Metallica. Anchored by James Hetfield’s unctuous roar, songs like “Hardwired,” “Moth Into Flame,” and “Atlas, Rise” are no-frills, hard-charging thrash that knocks over everything in its path. The furious pace comes to a simmer on the nuanced “Dream No More” and “Here Comes Revenge,” both worthy of stadium anthem status.
obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? Hardwired...To Self-Destruct – dziesiąty album studyjny amerykańskiej heavymetalowej grupy Metallica, który ukazał się 18 listopada 2016 roku nakładem należącej do zespołu wytwórni Blackened Recordings. Na dwupłytowym wydawnictwie znalazło się dwanaście premierowych utworów. Do każdej z piosenek na płycie został zrealizowany teledysk. Premierę albumu poprzedziły single „Hardwired”, „Moth Into Flame” oraz „Atlas, Rise!”, a potem wydano jeszcze trzy dodatkowe single: „Now That We're Dead”, „Spit Out the Bone” i balladę „Halo on Fire”.
‘Hardwired…’ is a 2-CD release providing over 80 minutes of music. Stylistically I would suggest it falls somewhere between the Black album and ‘And Justice…’, combining the modern sound of the former with the precision and hefty song lengths of the latter.
Metallica o najnowszej płycie: "Gramy muzykę, której sami chcemy słuchać" (wideo) - Piszemy i gramy muzykę, której sami chcemy słuchać - powiedział frontman zespołu Metallica o najnowszym krążku "Hardwired to Self-Destruct". 28 listopada 2016, 13:25 Takiej wersji utworu "Enter Sandman" jeszcze nie słyszeliście. Metallica wystąpiła u Jimmy'ego Fallona (wideo) Zespół Metallica wykonał utwór "Enter Sandman" w programie Jimmy'ego Fallona. Trzeba przyznać, że hit z czarnej płyty zespołu został zagrany w niecodziennej... 18 listopada 2016, 15:24 Metallica opublikowała kolejny utwór z płyty "Hardiwired..." Posłuchaj "Atlas, Rise!" (wideo) Metallica opublikowała kolejny utwór z nadchodzącej płyty "Hardwired... To Self-Destruct". Nosi tytuł "Atlas, Rise!". 2 listopada 2016, 10:28 Monsters of Rock 1991: AC/DC, Metallica i Queensrÿche grali w Chorzowie. Mija 30 lat od festiwalu Monsters of Rock na Stadionie Śląskim Wspomnień czar. 13 sierpnia 1991 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbyła się pierwsza i jednocześnie ostatnia, jak się później okazało, edycja festiwalu... 15 sierpnia 2021, 8:42 James Hetfield z Metalliki imprezował z fanami w katowickim hotelu! To było 34 lata temu. Zobacz ZDJĘCIA MUZYKA. To jedna z bardziej niezwykłych historii związanych z wielkimi koncertami gwiazd rocka na Śląsku. W 1987 roku James Hetfield z Metalliki został... 18 lutego 2021, 7:26 Gregorian z koncertem w Poznaniu! Przypominamy największe przeboje słynnego chóru [TOP 10] Gregorian to chór, który od wielu lat cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Jego widowiskowe interpretacje znanych piosenek robią duże wrażenie.... 16 stycznia 2020, 8:07 Bochnia. Koncert grupy Metalllica ze stadionu w Moskwie do obejrzenia dziś w Bochni W piątek 29 listopada redaktor Jerzy Skarżyński (Radio Kraków) zaprasza na wykład z cyklu Ilustrowana Muzyką Historia Rocka. Bohaterem spotkania będzie zespół... 29 listopada 2019, 10:42 Metallica World Wired Tour 2019. Metallica zagrała na PGE Narodowym [ZDJĘCIA] 21 sierpnia PGE Narodowy po raz drugi gościł grupę Metallica, która swym energetycznym koncertem porwała zgromadzoną na arenia publiczność. Przed amerykańskimi... 22 sierpnia 2019, 10:31 Metallica Warszawa 2019. Koncert na PGE Narodowym w środę. Będą utrudnienia w ruchu [Jak dojechać? Support, program, setlista] Metallica Warszawa 2019. Zespół Metallica w ramach trasy WorldWired Tour wystąpi na PGE Narodowym w środę, 21 sierpnia 2019 roku. To będzie dwunasta wizyta... 21 sierpnia 2019, 10:44 Jak w 1987 roku w katowickim hotelu lider Metalliki pił wódkę z fanami [ZDJĘCIA] To jedna z bardziej niezwykłych historii związanych z wielkimi koncertami gwiazd rocka na Śląsku. W 1987 roku James Hetfield z Metalliki został zaproszony na... 28 kwietnia 2018, 15:56 Metallica wystąpi w Polsce w 2018r. w Krakowie! Metallica ogłosiła europejską część trasy Worldwired promującej album Hardwired...To Self-Destruct. Wśród wielu miast Polska również będzie gościła muzyków w... 17 marca 2017, 10:22 W listopadzie ukaże się nowa płyta zespołu Metallica. Tymczasem możemy zobaczyć, jak pracowali muzycy (wideo) Niedawno Metallica zaprezentował pierwszy utwór z nadchodzącej płyty "Hardwired...To Self-Destruct". W sieci możemy oglądać film pokazujący, jak zespół pracował... 23 sierpnia 2016, 14:28 Tczewski Festiwal Gitarowy. Ponad 30 gitarzystów grało utwór Metalliki [WIDEO, ZDJĘCIA, LAUREACI] Jagoda Świdzińska zdobyła Grand Prix pierwszej edycji Tczewskiego Festiwalu Gitarowego. Imprezie zorganizowanej przez Centrum Kultury i Sztuki towarzyszyła... 6 czerwca 2016, 10:58 Tczewski Festiwal Gitarowy: chcą pobić rekord grając Metallikę Tczewski Festiwal Gitarowy to nowa propozycja Centrum Kultury i Sztuki w kalendarzu stałych wydarzeń kulturalnych w naszym mieście. 2 czerwca 2016, 10:44 Metallica wystąpiła przed Super Bowl. Cały koncert można zobaczyć w sieci (wideo) Zespół Metallica opublikował na YouTubie zapis koncertu sprzed tegorocznych rozgrywek Super Bowl. 8 lutego 2016, 9:14 Jak oni śpiewają! Jimmy Fallon, The Roots i aktorzy wykonują melodie z "Gwiezdnych Wojen" W sieci pojawiło się nagranie, na którym amerykański prezenter Jimmy Fallon, zespół The Roots, a także aktorzy z najnowszej części sagi wykonują a cappella... 16 grudnia 2015, 15:12 Metallica wykonała hymn USA przed piątym finałowym meczem NBA (wideo) James Hetfield i Kirk Hammett, muzycy zespołu Metallica, wykonali hymn Stanów Zjednoczonych przed meczem koszykarskich drużyn NBA - Golden State Warriors i... 16 czerwca 2015, 11:38 Metallica dala siłę choremu nastolatkowi do dalszej walki Andrzej Gryzło dzięki Fundacji Herosi był na koncercie zespołu Metallica. Spełniło się jego wielkie marzenie. Piętnastolatek ze Stróż cierpi na złośliwy... 13 czerwca 2015, 8:01 James Hetfield z Metalliki wystąpił razem z córką na koncercie charytatywnym (wideo) W sieci możemy zobaczyć amatorski zapis wspólnego występu frontmana zespołu Metallica, Jamesa Hetfielda z jego córka Cali. 20 maja 2015, 9:40 XXXII Ogólnopolski Zlot Fanów Zespołu Metallica w Proximie Już w sobotę wieczorem w warszawskim klubie spotkają się fani jednego z najsłynniejszych rockowych zespołów w historii. 7 lutego 2015, 17:01 Aktorzy z serialu "Byle do dzwonka" spotkali się po latach [WIDEO] Aktorzy spotkali się w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon". Zobaczcie wideo z tego wydarzenia. 6 lutego 2015, 13:07 AlkoholicA czyli Metallica Cover Band w Zielonej Górze Zespół "AlcoholicA" powstał w 2004 roku z myślą o graniu tylko i wyłącznie muzyki zespołu Metallica. Nazwa zespołu została wybrana nie przypadkowo - przydomek... 27 listopada 2014, 20:19Metallica专辑《Hardwired…To Self-Destruct (Deluxe)》,简介:★重金属与鞭击金属王朝唯一霸主,睽违8年之全新大碟硬汉登场,有请Black Sabbath、呛辣红椒之御用製作人倾力操刀 ★摇滚名人堂认证,9作格莱美奖全力护航,全球专辑销售1亿1000万张挂保证 ★超值豪华版,加收多首2016年最新现场演出版本,感受
Punktem zwrotnym były ponoć dla zespołu raporty od księgowych po premierze filmu "Metallica: Through The Never". Kosmiczne efekty, kamery, które robią cuda, przeboje, które wszyscy znamy, a jednak zamiast pełnej kasy był finansowy klops. W poważnej prasie, czyli takiej która bierze pod uwagę oba człony terminu show-biznes, pojawiły się nawet analizy mówiące, że Metallica jest blisko bankructwa. Nie były to pierwszy taki przypadek, kiedy artysta wielki traci wszystko, ale postanowiono walczyć. A że najlepszą metodą jest ucieczka do przodu… Nie uprzedzając wypadków, zarysujmy jeszcze tło obyczajowe. Na festiwalach wystarczy facet z laptopem i laska w odblaskach z mikrofonem, by tysięczny tłum spijał słowa z ich ust. Na głównej stronie internetowej empiku, wciąż czołowego sprzedawcy płyt w Polsce, na zespoły takie jak Metallica nie ma miejsca. Kategorie tam obecne to: pop&rock, alternatywa, hip-hop, filmowa i nowe brzemienia. Na dumny metal, który przez lata był kołem zamachowym, bo fanów miał tak wiernych i oddanych jak teraz polski rap, zabrakło miejsca. Powiedzmy sobie wprost: metal dla wielu stał się synonimem obciachu. Do wspaniałych stosunkowo nowych twórców, jak np. Gojira nie dociera nikt poza niszami, a nowe nagrania starych, (posłuchajcie np. Iron Maiden) są parodią samych siebie, pośmiewiskiem pokroju Studia YaYo. By więc zdobyć rząd dusz trzeba było nie tylko nagrać dobrą płytę. Trzeba było odwrócić trend, pokazać, że ostre granie ma prawdziwą, a nie tylko metafizyczną moc. Metallica od lat jest w tej sytuacji, że to w nią wpatrzone są oczy. Cóż z tego, że Slayer nagrał "Repentless", album, który przed dwoma dekadami na długie miesiące zawładnąłby wyobraźnią mas wywołując palpitację przedsionków od nastawionych na full wzmacniaczy. Cóż z tego, że wydany w 2013 roku album "13" Black Sabbath wbrew jakiejkolwiek logice był arcydziełem, krążkiem wybitnym i kompletnym, skoro ani w Faktach TVN, ani w Wydarzeniach na Polsacie ani tym bardziej w Wiadomościach TVP nie powiedziano o nim ani słowa. Jedynym zespołem, który byłby w stanie do odmienić – być jak Madonna i The Rolling Stones pokazywanym w tubach newsowych - był i jest kwartet z Kalifornii. Tak, chodzi mi o Metallikę. Ale, cholera, z grupą był jeszcze jeden problem. Ludowa mądrość mówi bowiem, że nawet Zenek Martyniuk skończył się na "Kill ‘em All". Z taką etykietką ciężko iść do przodu, a to tylko – wybaczcie użycie najbardziej wyświechtanego w recenzjach związku frazeologicznego – wierzchołek góry lodowej. Bo przecież nie można zapomnieć o dyskusjach o tym, że Czarny Album to zdrada, że "St. Anger" to dziwadło przeogromne. Trzeba słyszeć wieczne dogadywanie najstarszych metali, że znać "Master Of Puppets" to przed wojną był punkt honoru każdego ułana, a teraz to tej etyki nie ma. No i bądź tu teraz mądry i uratuj zespół przed klapą. By odwrócić wszystkie te trendy trzeba cudu. Albo trzeba być artystą wybitnym, ponadczasowym. I zapomnieć o tym, co kiedyś było najgorszym bólem formacji, a co obnażył dokument "Some Kind Of Monster". Prace doktorską pewnie napisze niejeden magistrant o tym, jak doskonale zespół rozegrał internety. Formacja, która niegdyś sieć traktowała jako zagrożenie największe, teraz całą płytę de facto udostępniła za darmo przed premierą. Badania ukazujące, że kupujemy w sklepach płytowych to, co już znamy dały do myślenia. I ważna też była strategia. Kolejność ruchów. Zaczęło się 18 sierpnia od "Hardwired". Singiel fanów metalu wprowadził w ekstazę. "Znów drżę jak nastolatek czekając na nową Metallikę" pisali w mediach społecznościowych ludzie, którzy zespół dawno spisali na straty. Bo klimatem formacja powróciła do produkcji kojarzonych z dwoma pierwszymi albumami, narzuciła tempo, szokowała korespondencją głosu z sekcją. Następne dwa nagrania sprawiły jednak, że na nowo zbudowanym ideale pojawiły się rysy. Najkrócej rzecz można ująć tak, że tęsknota za "Kill ‘em All" przesłoniła i oczy i uszy. Bo "Atlas, Rise!" z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskiwał, porywał gitarowymi wariacjami. I ukazała się płyta. I okazało się, że zespół wszystkie fanów tęsknoty miał w… dokładnie tam. "Hardwired...To Self-Destruct" to płyta Metalliki, co słychać w każdym momencie. Jednak tyle samo tu z klimatu "Load" i "Reload" co z podjazdów w stronę "Ride The Lightning". Na pewno zawiedzeni będą jednak ci, którzy oczywistych przebojów, takich jak w pamiętnym 1991 roku, się spodziewali. Tu nie ma następców ani kolejnej części "Unforgiven", ani "Nothing Else Matters". A o tym, jak bardzo uwolnili się od legendy "Enter Sandman" przekonaliśmy się oglądając słynny występ u Fallona (kto jeszcze nie widział, ten trąba). Najbardziej przebojowe wydaje się być "Now That We’re Dead", które najdobitniej operuje estetyką riffów i refrenów. Podobny patent odnajdujemy w "Halo On Fire", którego refren na pewno powtarzany będzie podczas zbliżającej się trasy. Mamy jednak też zaproszenie do młyna pod sceną w postaci bezkompromisowego, jednego z najlepszych na płycie "Spit Out The Bone" (podobnego do pierwszego singla, czyli "Hardwired"), z tematem zbliżonym nieco do pamiętnego "The Shortest Straw". Mamy też podróż w stylistyki Metallice odległe, dzięki "Murder One" (ze wspaniałym, dedykowanym pamięci Lemmyego klipem) . Najważniejszy jednak w albumie jest klimat i duch, którego ostatnie dwa krążki studyjne, będące – jak teraz widać – nieco rozpaczliwym poszukiwaniem sensu grania, były pozbawione. Wreszcie nastąpiło pełne zgranie na linii Ulrich-Trujillo. Wreszcie odpał w solówkach Hammeta jest jak za najlepszych lat. Ważna jest spójność płyty i chęć zmuszenia słuchacza do powrotu. Dopracowanie każdego dźwięku, delikatne szokowanie produkcją i skupienie się na konstrukcji kompozycyjnej czynią z "Hardwired... To Self-Destruct" album, który być może nie jest wielki (bo raptem tylko bardzo dobry), ale na pewno historyczny. A już na pewno taki, który sprawia, że nie tylko ortodoksi będą dumni z tego, że słuchają metalu. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Słuchaj albumu Hardwired…To Self-Destruct (Deluxe) wykonawcy Metallica w Deezer. Hardwired, Atlas, Rise!, Now That We’re DeadAbout “Hardwired... to Self-Destruct” Hardwired…to Self-Destruct is the tenth studio album by American heavy metal band Metallica, released on November 18, 2016. Released eight years after Death Magnetic (2008), marking the longest gap between two studio albums in the band’s career, it is a double album, and Metallica’s first to be released via their independent record label, Blackened Recordings.To Self-Destruct - as Berlin date is added to tour schedule. James Hetfield has explained some of the thinking behind the title of upcoming Metallica album Hardwird…. To Self-Destruct. The follow-up to 2008’s Death Magnetic is released on November 18 and the band have already unveiled Hardwired, Moth Into Flame and Atlas, Rise! from the
"Hardwired… To Self-Destruct" to prawdziwa petarda! Mocne stwierdzenie, ale jak ulał pasuje do tekstu o nowej płycie Metalliki. Mistrzowie trash metalu raczej nieczęsto dopieszczają swoich fanów nowymi kawałkami oraz albumami. Płyty wydają średnio raz na, co najmniej, 5 lat, co w branży muzycznej jest całą epoką. Od poprzedniego, świetnego, "Death Magnetic" minęło długie 8 lat. Zdecydowana większość wykonawców muzycznych nie jest w stanie pozwolić sobie na taki luksus. No, ale mówimy tu o Metallice. Zespole, który od momentu wydania "Czarnego Albumu", jako pierwszy w swoim gatunku, stał się światową gwiazdą gigantów dała im się jednak we znaki. Tarcia pomiędzy poszczególnymi członkami grupy (których apogeum mogliśmy ogladać w dokumencie "Some Kind of Monster"), odejście basisty Jasona Newsteda, eksperymenty brzmieniowe (pamiętny "St. Anger"), wojny z Napsterem i internetowymi piratami – to tylko te najgłośniejsze wydarzenia, które dotykały grupę na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Ale mimo tego wszystkiego, Metallica ani razu nie upadła, ciągle jest na szczycie, ściągając miliony fanów na koncerty i nadal piastując tron największego metalowego zespołu w po latach oczekiwań, w końcu powrócili także i z świeżą płytą. „Świeżą” nie tylko w sensie nowości, ale również w odniesieniu do brzmienia. Na dwupłytowym wydawnictwie "Hardwired… To Self-Destruct", Metallica brzmi jakby przeszła proces rewitalizacji, albo wypiła wodę ze źródła młodości. Cały album aż buzuje od energii, ciężaru i dynamiki. Słuchając "Hardwired… To Self-Destruct" jako całości można odnieść wrażenie, że płyta ta jest trochę jak podróż Metalliki przez całą ich muzyczną historię znaną z poprzednich płyt. Przy okazji grupa odmienia muzykę metalową przez prawie wszystkie przypadki. Są tu bowiem numery zahaczające o trash, speed, doom, czy heavy metal; nie brakuje też bardziej rockowych album Hardwired zaczyna się od kawalkady riffów i perkusyjnych uderzeń; jest mocny, surowy, szybki i konkretny (trwa raptem 3 minuty) – to prezent,z którego z pewnością ucieszą się fani lubujący się w klasycznym trash metalu rodem z "Kill 'Em All", bo najbardziej odnoszący się do początków działalności zespolu. Kolejny, Atlas, Rise!, mój ulubiony i najciekawszy od strony kompozycji kawałek na płycie, spokojnie mógłby znaleźć sie na legendarnym "Master of Puppets". Soczyste brzmienie riffów, kapitalna sekcja rytmiczna i znakomita solówka gitarowa Kirka Hammetta sprawiają, że bez wahania dołączam Atlas, Rise! do mojego prywatnego best of That We’re Dead z kolei to podróż do ery "Load" i "ReLoad". Hard rockowy trzon, oparty na świetnej rytmice, prostej ale jakże efektownej. Moth into Flame brzmi z kolei lepiej niż kawałki Iron Maiden z kilku ostatnich płyt – to w połowie heavy metal i przy okazji bodajże najbardziej melodyjny utwór na płycie. ManUNkind, znajdujący się na drugim krążku, jest natomiast chyba najbardziej rozbudowanym i progresywnym utworem – imponujący od strony kompozycji i z licznymi zmianami tempa oraz przepysznie tłustymi od ciężaru to była jazda! Naprawdę nie mam więcej pytań. "Hardwired… To Self-Destruct" nie rozczaruje żadnego fana ciężkich brzmień. Pomimo ponad 30 (!) lat na scenie Metallica jest obecnie w najlepszej formie od co najmniej dwóch dekad. To naprawdę niesamowite, że grupa z takim stażem jest w stanie znaleźć w sobie takie pokłady młodzieńczej energii i połączyć ją z bezcennym muzycznym doświadczeniem. I wypadkową tego jest właśnie "Hardwired… To Self-Destruct". Przemyślana, ale i nieokiełznana; genialnie wyprodukowana i fantastycznie brzmiąca, a jednocześnie mająca w sobie dzikość. Wokal Jamesa Hetfielda nie brzmiał jeszcze tak dobrze; soczyste solówki Hametta są ciekawe i porywajace (i jest ich pełno, co niezmiernie mnie cieszy).Choć Metallica dość długo kazała na to czekać, to tym razem szczerze wątpię by znaleźli się malkontenci, próbujący przekonać wszystkich, że Hetfield i spółka to banda stretryczałych metalowców, którzy nie mają nic do powiedzenia. Choć też, znając internety, wcale się w sumie nie zdziwię gdy takowi się jednak pojawią. Czytaj także:
A few tunes are slightly shorter, more accessible and quite catchy which represents the self-titled album without reaching the quality of its best cuts. Hardwired to Self-Destruct basically sounds like a revamped greatest hits collection of Metallica's diverse styles in form of new songs.ąc Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką! Tekst piosenki: Hardwired Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › In the name of desperationIn the name of wretched painIn the name of all creationGone insaneWe're so fuckedShit outta luckHardwired to self-destructGo!On the way to paranoiaOn the crooked borderlineOn the way to great destroyerDoom designWe're so fuckedShit outta luckHardwired to self-destructOh!Once upon a planet burningOnce upon a flameOnce upon a fear returningAll in vainDo you feel that hope is fading?Do you comprehend?Do you feel it terminatingIn the end?We're so fuckedShit outta luckHardwired to self-destructHardwired to self-destructSelf-destructSelf-destructSelf-destruct Brak tłumaczenia! Pobierz PDF Teledysk Informacje Słowa: brak danych Muzyka: brak danych Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali 0 komentarzy Brak komentarzyS34VNfq.